HORROR W CHARKOWIE
TVN24.pl, Yevhen Titov
Szok i niedowierzanie! W piątkową noc rosyjskie wojska brutalnie ostrzelały szpital położniczy w Charkowie na wschodzie Ukrainy. Wśród rannych są bezbronne kobiety i ich dopiero co narodzone dzieci! Polska Misja Medyczna informuje: poszkodowanych jest co najmniej dziewięć osób.
To jednak nie koniec tragedii. Rosjanie uderzyli również w inny szpital - tym razem w Czuhujiwie, również w obwodzie charkowskim.
Według Polskiej Misji Medycznej, Rosja od początku inwazji przeprowadziła już ponad 2500 ataków na ukraińską służbę zdrowia! Tak brutalnych działań nie odnotowano w żadnym innym konflikcie zbrojnym - alarmuje Światowa Organizacja Zdrowia.
Od początku wojny życie straciło co najmniej 13 573 niewinnych ludzi. Rosyjskie rakiety bezlitośnie niszczą domy, szpitale, szkoły i elektrownie.
PMM ostrzega: cztery na pięć ofiar to osoby mieszkające w pobliżu linii frontu. Tam życie jest piekłem. Ludzie nie mają dostępu do lekarzy, a co chwilę muszą uciekać przed bombami - mówi Małgorzata Olasińska-Chart z Polskiej Misji Medycznej.



Komentarze