Bociany pakują walizki - odlot już wkrótce!
gazetaolsztyńska.pl
Na warmińskich i mazurskich łąkach trwa właśnie wielkie „bocianie spotkanie”. Ornitolodzy ostrzegają: lada chwila ptaki ruszą w podróż do ciepłych krajów - i to dwa, trzy tygodnie wcześniej niż zwykle.
-W przyrodzie czuć już jesień - mówi Sebastian Menderski z Polskiego Towarzystwa Ochrony Ptaków. Niektóre gatunki, jak siewkowe, już dawno opuściły Polskę. Bociany też powoli mówią nam „pa-pa”, ale zanim to zrobią, urządzają tzw. sejmiki - czyli wielkie zgromadzenia na jednej łące. Czasem jest ich tam ponad 30, więc wygląda to jak rodzinny zjazd u babci, tylko z długimi nogami i dziobami.
Młode bociany trenują długodystansowe loty - dane z nadajników pokazują, że robią solidne rozgrzewki przed startem w podróż życia. I uwaga: tym razem ruszą wcześniej niż zwykle, więc już za chwilę może nam się zrobić w regionie pusto i smutno.
W tym roku w wielu gniazdach wykluło się po 3-4 pisklęta, ale ogólnie młodych jest mniej niż rok temu. Trochę dziwne, bo jedzenia nie brakowało - widać bocianie życie rządzi się swoimi prawami.
A jeśli chodzi o jerzyki - te nigdzie się jeszcze nie wybierają. Przyleciały późno, bo zimny maj sprawił, że w menu brakowało owadów. Młode wciąż dojrzewają, więc na odlot przyjdzie im poczekać.
A tak przy okazji - w połowie sierpnia w warmińsko-mazurskich lasach zacznie się rykowisko jeleni, co jest naturalnym przypomnieniem od przyrody: „Hej, jesień idzie!”.



Komentarze