Ekspres do paki! 28-latek stracił prawo jazdy na zawsze i trafił za kratki.
Kuriermlawski.pl
Było kilka minut po północy, kiedy patrol prewencji wypatrzył podejrzanie zachowujące się audi. Auto wyglądało, jakby miało już dość życia, a kierowca - jakby to samo myślał o przepisach. Mundurowi zatrzymali pojazd i od razu wszystko stało się jasne: kierowca miał ponad 0,5 promila i... sądowy zakaz prowadzenia pojazdów.
Ale to nie był jego pierwszy raz - wcześniej już wpadł za jazdę po pijaku. Tym razem jednak sprawiedliwość nie zamierzała czekać.
Policja zgarnęła delikwenta do aresztu, a jego audi odjechało na lawecie. W trybie przyspieszonym trafił przed oblicze sądu. I co? W mniej niż 48 godzin dostał pakiet:
-4 miesiące za kratkami,
-dożywotni zakaz prowadzenia jakiegokolwiek pojazdu,
-10 tysięcy złotych na Fundusz Pomocy Pokrzywdzonym,
-plus opłaty sądowe.
Sąd nie miał wątpliwości - skoro koleś nie szanuje przepisów i sądowych zakazów, to musi poczuć, że żarty się skończyły. Policja przypomina: takie akcje kończą się szybko i boleśnie, a kierowca-ignorant to realne zagrożenie na drodze.



Komentarze